Sztuka Przetrwania
(Survival)

Pożywienie

Opcja 1 – bierzemy prowiant

Odpowiednie przygotowanie się do wędrówki jest podstawą (o ile mogliśmy ją wcześniej zaplanować). Dlatego dobrym pomysłem będzie zabranie wody, a także niewielkich racji pokarmowych. Jakie jedzenie sprawdzi się najlepiej? Przede wszystkim to odporne na zmienne warunki pogodowe. Najlepszym rozwiązaniem są specjalnie przygotowane racje jedzenia wojskowego (hermetycznie pakowane, odżywcze, z długim terminem ważności). Jednak nie każdy z miłośników przygody będzie miał do nich dostęp. Alternatywnym rozwiązaniem są tradycyjne konserwy (koniecznie z dużą zawartością mięsa) i zupki chińskie, które po zalaniu wrzątkiem są natychmiast gotowe do spożycia. Niektórzy polecają także herbatniki i słodycze, jednak owe produkty zwierają bardzo mało wartości odżywczych. Zawarty w nich cukier działa pobudzająco, ale efekt jest krótkotrwały i po upływie 1-2 godzin ponownie opadniemy z sił.

Opcja 2 – zdobywamy pożywienie

Czarne jagody – określane jako borówka czarna lub czernica. Stanowią bardzo dobre źródło witamin i składników odżywczych. Ich słodki smak jest na pewno dużą rekompensatą za trudne warunki, w których się znajdujemy. Jagody można zjeść na surowo bądź stosować jako ciepły dodatek do posiłków mięsnych.

Pokrzywa – to jedna z najbezpieczniejszych roślin jadalnych. Do jedzenia nadają się młode liście, przyrosty oraz owoce (unikajmy jedynie spożywania łodyg). Dostarcza dużo substancji odżywczych, jednak najlepiej jest spożywać ją po uprzednim sparzeniu.

Łowienie ryb jest jednym z najbardziej humanitarnych sposobów zdobywania mięsa podczas survivalu. Najłatwiej byłoby, gdybyśmy posiadali profesjonalną wędkę. Jednak możemy ją także wykonać samodzielnie używając prowizorycznych materiałów. Haczyk z łatwością wykonamy z agrafki, igły, bądź nawet z małej ości ryby. Za żyłkę może posłużyć cienki sznurek. Z kolei na wędzidło dobrze nadaje się prosta gałąź. Przynętę znajdziemy w wilgotnym miejscu kilka centymetrów w ziemi.